
Domyślam się, że zabezpieczenie nadprądowe, które zrealizowałem za pomocą drugiego tranzystora npn nie bedzie działać poprawnie, gdyż po zamknięciu tranzystora mosfet cały ten prąd popłynie przez stabilizator uszkadzając go

Żeby nie było żadnych niejasności napisze czego od niego oczekuje. Chciałbym uzyskać napięcie wyjściowe rzędu 28V i wydajność prądową ok. 4A. Dysponuje trafem 150VA z jednym uzwojeniem wtórnym 23,7V AC. Aktualna wartość napięcia po stronie wtórnej jest niewystarczająca dla 28V na wyjściu, dlatego w najbliższym czasie dowinę kilka zwojów. Zastanawiałem się jeszcze nad użyciem diod schottky'ego w mostku prostowniczym zamiast standardowych diod prostowniczych, ze względu na mniejszą moc strat na nich. Czy są jakieś przeciwwskazania w tej kwestii? Na co powinienem zwrócić uwagę podczas wyboru tych diod prócz maksymalnej mocy strat? Pewnie kilka pytań mi umknęło z racji godziny, ale o najważniejsze kwestie już chyba zapytałem. Uzbrajam się w cierpliwość i pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
PS: Zdaje sobie sprawę, że stabilizator 12V jest podłączony na odwrót,schemat wykonywany na szybko.
