Cyfrowy zegar NIXIE tylko na lampach
Gdybym miał bardziej opanowaną ceramikę to pokusiłbym się o wykonanie "dekatronu" 120- lub 180- pręcikowego. Wtedy liczenie sekund i minut realizowałyby dwie lampy, zaś liczenie godzin jeden "dekatron" 48- lub 72-pręcikowy. Do tego doszedłby jeszcze dzielnik częstotliwości sieci (jedna lampa). Sprzężenie między lampami mogłoby być albo na tranzystorach albo na lampach. Wystarczyłyby wówczas dwie podwójne triody.
nie no genialne! miał gość pomysł świetny 
Alek
czekamy na dekatrony twojej produkcji
swoją drogą mierzyłem ostatnio częstotliwość sieci 230V i byłem w szoku... nie wiem czy to przez sondy 1:100 własnej produkcji czy nie ale wskazania wachały się o kilkanaście procent (czasami było poniżej 40Hz a max wyszedł 69Hz). wykluczam miernik bo był kalibrowany profesjonalnym sprzętem

Alek
czekamy na dekatrony twojej produkcji

swoją drogą mierzyłem ostatnio częstotliwość sieci 230V i byłem w szoku... nie wiem czy to przez sondy 1:100 własnej produkcji czy nie ale wskazania wachały się o kilkanaście procent (czasami było poniżej 40Hz a max wyszedł 69Hz). wykluczam miernik bo był kalibrowany profesjonalnym sprzętem
Oj, robicie bardzo niemiłe wrażenie. Sieć energetyczna jest była i będzie wzorcem czasu, ponieważ inaczej po prostu nie miałaby prawa działać (generatory, łączenie linii, przekazywanie mocy pomiędzy okręgami).
haterkmp, zmierz jeszcze raz, a nie siejj zamętu ;P
Aby wykorzystać częstotliwość sieciową do taktowania, trzeba ją niestety porządnie odfiltrować filtrem pasmowym (dzwoniącym ;P). Pełno jest w sieci zakłóceń.
haterkmp, zmierz jeszcze raz, a nie siejj zamętu ;P
Aby wykorzystać częstotliwość sieciową do taktowania, trzeba ją niestety porządnie odfiltrować filtrem pasmowym (dzwoniącym ;P). Pełno jest w sieci zakłóceń.
MiW widziałem chyba wszystkie schematy zegarów na nixie gdzie do synchronizacji była wykorzystywana sieć energetyczna i w żadnym nie było filtrów pasmowych... te właśnie zakłócenia powodują tak znaczące zmiany częstotliwości. przynajmniej taką odpowiedź uzyskałem w zakładzie energetycznym. dodatkowo stabilność tej częstotliwości zakład gwarantuje TYLKO na liniach WN i SN. na liniach NN zgodnie ze specyfikacją w umowie na dostarczanie energii odchyłki rzędu 10-15% sa "w cenie"...
[ Dodano: 2009-05-05, 13:15 ]
czytam tą umowę właśnie i piszą jeszcze o spadkach napiećia... do max.8,5% czyli nie tak tragicznie
[ Dodano: 2009-05-05, 13:15 ]
czytam tą umowę właśnie i piszą jeszcze o spadkach napiećia... do max.8,5% czyli nie tak tragicznie

- joon
- Użytkownik
- Posty: 2078
- Rejestracja: 30 cze 2007, 22:56
- Lokalizacja: Kraków, Przemyśl, Warszawa
- Kontakt:
Z tego co wiem to synchronizacja generatorów wygląda w ten sposób że świeżo dołączany "dostrajał" się do sieci.MiW pisze:Oj, robicie bardzo niemiłe wrażenie. Sieć energetyczna jest była i będzie wzorcem czasu, ponieważ inaczej po prostu nie miałaby prawa działać (generatory, łączenie linii, przekazywanie mocy pomiędzy okręgami).
A co do rzeczywistości to sieć nie jest sztywna i tolerancja 3-5Hz w każdą stronę jest na porządku dziennym, ale zależy to znacznie od pory dnia, nie wszystko da się skompensować... ale to już makro skala ;p
Filtr pasmowy nic by nie dał, nie chodzi o harmoniczne częstotliwości lecz o podstawowe. A jeżeli chodzi o sn i wn to przecież trafa nie zmieniają częstotliwości ;Phaterkmp pisze:MiW widziałem chyba wszystkie schematy zegarów na nixie gdzie do synchronizacji była wykorzystywana sieć energetyczna i w żadnym nie było filtrów pasmowych...
1. Transformator, jak ktoś nieśmiało zauważył, nie zmienia częstotliwości.
2. Sieć w całym kraju jest zsynchronizowana.
3. Najprostszą metodą takiej synchronizacji jest zsynchronizowanie z zegarem (przypadkowo atomowym ;P). Sieć energetyczna jest chyba wzorcem czasu II klasy.
4. Filtr pasmowy (właściwie na skraju generacji) na 50 Hz zostawia idealną sinusoidę, którą można przepuścić przez przerzutnik Schmitta, otrzymując sygnał zegarowy bez drżenia (jjitter). Jeżeli dokładność czasu +-10ms nie stanowi problemu, wystarczy prosty filtr dolnoprzepustowy i jakiś układ Schmitta.
5.W zegarze nie trzeba żadnego filtru ;P
2. Sieć w całym kraju jest zsynchronizowana.
3. Najprostszą metodą takiej synchronizacji jest zsynchronizowanie z zegarem (przypadkowo atomowym ;P). Sieć energetyczna jest chyba wzorcem czasu II klasy.
4. Filtr pasmowy (właściwie na skraju generacji) na 50 Hz zostawia idealną sinusoidę, którą można przepuścić przez przerzutnik Schmitta, otrzymując sygnał zegarowy bez drżenia (jjitter). Jeżeli dokładność czasu +-10ms nie stanowi problemu, wystarczy prosty filtr dolnoprzepustowy i jakiś układ Schmitta.
5.W zegarze nie trzeba żadnego filtru ;P
Temat był: Cyfrowy zegar NIXIE tylko na lampach
A każdy zegar to przede wszystkim wzorzec czasu. Lampowego DS32kHz nie ma - trzeba sobie radzić inaczej. Oczywiście że budowa takiego lampowego ustrojstwa to sztuka dla sztuki. Ale przecież w obecnych czasach tylko o to chodzi. Bo zwykły zegarek kupisz w każdym kiosku już od 5pln
A każdy zegar to przede wszystkim wzorzec czasu. Lampowego DS32kHz nie ma - trzeba sobie radzić inaczej. Oczywiście że budowa takiego lampowego ustrojstwa to sztuka dla sztuki. Ale przecież w obecnych czasach tylko o to chodzi. Bo zwykły zegarek kupisz w każdym kiosku już od 5pln

- joon
- Użytkownik
- Posty: 2078
- Rejestracja: 30 cze 2007, 22:56
- Lokalizacja: Kraków, Przemyśl, Warszawa
- Kontakt:
A powiedz za pomocą czego mierzyłeś tą częstotliwość? bo raczej nie jest możliwe zeby 69Hz miłałeś w sieci...haterkmp pisze:swoją drogą mierzyłem ostatnio częstotliwość sieci 230V i byłem w szoku... nie wiem czy to przez sondy 1:100 własnej produkcji czy nie ale wskazania wachały się o kilkanaście procent (czasami było poniżej 40Hz a max wyszedł 69Hz). wykluczam miernik bo był kalibrowany profesjonalnym sprzętem
To nie atak na ciebie tylko czysta ciekawość

joon
czyms takim
http://www.allegro.pl/item631164795_mie ... s6100.html
na kanale A ale troche sie lekam dac mu 250v.... dlatego przez sondy z oscyloskopu.
czyms takim
http://www.allegro.pl/item631164795_mie ... s6100.html
na kanale A ale troche sie lekam dac mu 250v.... dlatego przez sondy z oscyloskopu.