Zaprogramowanie uC PIC18F
Nie stresuj się, to nie avr. Podczas programowania interesuje Cię TYLKO I WYŁĄCZNIE 5 sygnałów. VPP, VDD, VSS, PGD, PGC. Podłączasz je odpowiednio pod piny: RA3 (pin 4), VDD (pin 1), VSS (pin 20), RA0 (pin 19), RA1 (pin 18). Układu (mikrokontrolera) nie musisz w czasie programowania PICkit'em2 zasilać z zewnątrz, ani podpinać żadnych dodatkowych elementów. Zwyczajnie goły uC i programator. 5 sekund i po zabawie 

- jak wyżej - NIC POZA PROGRAMATOREM. Kondensator ~330nF na Vusb tylko w przypadku korzystania z USB w docelowej aplikacji.Wiesz ja sie cały czas zastanawiam czy podczas programowania Vusb ma być zasilane zewnętrzne?
Wiesz mnie też i wcale nie wierzę im co piszą.
Raczej chodziło w tym wszystkim o to że jest sobie nota
http://ww1.microchip.com/downloads/en/D ... 41342E.pdf
która coś pisze, a pytanie jest takie czy się nie zagalopowali w Microchipie i nie pomylili?
Poczekam jak przyjdzie do mnie ten klon PICKit-2 Programmer, jak sobie nie poradzę to skorzystam z pomocy, to że to nie AVR i STM32 nie znaczy że się boję PICa. Jak zepsuję to będę miał nauczkę i za mocno płakał nie będę.
A ja po prostu nie lubię niejasności jakie są w opisie tego układu i dlatego tak drążę.
Raczej chodziło w tym wszystkim o to że jest sobie nota
http://ww1.microchip.com/downloads/en/D ... 41342E.pdf
która coś pisze, a pytanie jest takie czy się nie zagalopowali w Microchipie i nie pomylili?
Poczekam jak przyjdzie do mnie ten klon PICKit-2 Programmer, jak sobie nie poradzę to skorzystam z pomocy, to że to nie AVR i STM32 nie znaczy że się boję PICa. Jak zepsuję to będę miał nauczkę i za mocno płakał nie będę.
A ja po prostu nie lubię niejasności jakie są w opisie tego układu i dlatego tak drążę.
Nie wiem, czy w czasie kiedy ta nota powstała był już dostępny PICkit2. Generalnie jest tak, że PICkit2 sam sobie na podstawie sygnatury procka określa jego model i dobiera napięcia w zależności od jego typu. Naprawdę nie masz się co martwić na zapas. Swoją drogą myślałem, że już masz tego klona, tylko się stresujesz, że upalisz procka. Nie wiem na ile jest on zgodny z oryginałem. Krótko mówiąc PICkit2 i soft do niego to narzędzie intuicyjne. Jest bardzo dobrze przemyślany i posiada ciekawe funkcje. Gwarantuję Ci, że jeżeli gość, który robił klona nic nie spieprzył, Ty też nic nie uszkodzisz. Wręcz jestem gotów przysłać Ci zaprogramowany egzemplarz jeżeli CUDEM coś uszkodzisz - po prostu się nie da.