Nie muszą sam to przerabiałem, aczkolwiek ja poszedłem w innym kierunku, lampa przed garażem jest na pilota, który mam w samochodzie.matrix pisze:kayron pisze:
Wyobraź sobie ciemność, podjeżdżasz przed dom i nie wjeżdżasz do garażu tylko stawiasz auto na podjeździe. Gasząc silnik nie widzisz nic przed pojazdem bo światła też zgasły. Stosując dodatkowy przekaźnik można wydłużyć czas świecenia świateł do jazdy dziennej o określony czas po wyłączeniu zapłonu i dopiero wtedy mogę wyłączyć zasilanie na cały układ a tym samym na światła do jazdy dziennej.
Jak wykonać zewnętrzny reset procesora ?
Można i tak, sposoby są różne. A jeśli zajedziesz do teściowej która nie ma lampy na pilota przed garażem ?kayron pisze:Nie muszą sam to przerabiałem, aczkolwiek ja poszedłem w innym kierunku, lampa przed garażem jest na pilota, który mam w samochodzie.
Nie szukam na siłę tylko cgcę pokazać że nie wszedzie gdzie pojedziemy autem jest lampa na pilota ale autem jak jedziemy to doświetlanie będzie.
Zadanie jakie zlecasz przekaźnikowi, który dodałeś na wejściu zasilania rozwiązałbym inaczej, bo przekaźniki są bardziej zawodnym i kosztownym rozwiązaniem.
Zastosowałbym mianowicie inny regulator napięcia np. LF50. Ma on prąd spoczynkowy o wartości 0,5mA. Do tego usypiałbym mikrokontroler w momencie, gdy układ ma już nie pracować (po odliczeniu czasu doświetlania). Wybudzanie możesz zrobić watchdogiem, a w nim sprawdzać stan wyjścia ze stacyjki i w zależności od niego, albo dalej zapadać w sen, albo rozpocząć realizować zadanie.
W trakcie snu Power Down ATtiny44 pobiera z włączonym Watchdog zaledwie 8µA, co da łącznie z LF50 około 0,508mA, a to żaden prąd dla akumulatora samochodowego.
W ten sposób pozbędziesz się zbędnego przekaźnika, a zyskasz układ z niewielkim poborem prądu w trakcie snu.
Dodatkowe pytanie: Jaką częstotliwość zegara F_CPU ustawisz i dlaczego?
Zastosowałbym mianowicie inny regulator napięcia np. LF50. Ma on prąd spoczynkowy o wartości 0,5mA. Do tego usypiałbym mikrokontroler w momencie, gdy układ ma już nie pracować (po odliczeniu czasu doświetlania). Wybudzanie możesz zrobić watchdogiem, a w nim sprawdzać stan wyjścia ze stacyjki i w zależności od niego, albo dalej zapadać w sen, albo rozpocząć realizować zadanie.
W trakcie snu Power Down ATtiny44 pobiera z włączonym Watchdog zaledwie 8µA, co da łącznie z LF50 około 0,508mA, a to żaden prąd dla akumulatora samochodowego.
W ten sposób pozbędziesz się zbędnego przekaźnika, a zyskasz układ z niewielkim poborem prądu w trakcie snu.
Dodatkowe pytanie: Jaką częstotliwość zegara F_CPU ustawisz i dlaczego?
Z tym stabilizatorem LF50 to nawet ciekawy pomysł, ale nie ma go na allegro. Jest w TME lub w Conradzie tylko kupować stabilizator za 5zł i płacić 10 czy nawet 14 za przesyłkę to jednak wyjdzie drożej niż przekaźnik który kupię u siebie w miejscowości. Resztę elementów mam więc stabilizator nie był by kupowany przy okazji.
Nad częstotliwością taktowania jeszcze nie myślałem. "Projekt" nie jest wymagający więc można nawet zostawić wewnętrzny oscylator 1MHz aczkolwiek.... Przyzwyczaiłem się do taktowania 8MHz.
Akurat częstotliwość w tej chwili to dla mnie drugorzędna sprawa bo i tak będzie oscylator wewnętrzny a ten zawsze można zmienić.
Nad częstotliwością taktowania jeszcze nie myślałem. "Projekt" nie jest wymagający więc można nawet zostawić wewnętrzny oscylator 1MHz aczkolwiek.... Przyzwyczaiłem się do taktowania 8MHz.
Akurat częstotliwość w tej chwili to dla mnie drugorzędna sprawa bo i tak będzie oscylator wewnętrzny a ten zawsze można zmienić.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2015, 18:01 przez matrix, łącznie zmieniany 1 raz.
Cena LF50 w TME to 2,60zł brutto pomniejszone o koszt 7805 daję łącznie wzrost ceny układu o około 2zł. Jeśli więc to jednorazowy zakup i akurat nie planujesz innych to oczywiście może być nieekonomiczne. Odniosłem jednak wrażenie, że chcesz ten układ produkować i sprzedawać, a wtedy zakup LF50 lub innego LDO jest uzasadniony z powodów, które opisałem wyżej.
No owszem, zgodzę się drogi kolega dondu, tylko z kolei stabilizatory 7805 mam za darmo. Co do stabilizatora LF50 nie mam też biblioteki w eagle. Teoretycznie mogę zastosować bibliotekę układu LM2936 bo pasuje pinologia, ewentualnie edytować bibliotekę wspomnianego układu i zmienić nazwę na LF50.
Ale przemyślę temat.
Ale przemyślę temat.
Chociaż zastosowanie układu o którym wspominasz i do tego w obudowie DPACK przyniosło by dwie korzyści, jedna wspomniana przez Ciebie czyli pobór prądu w stanie spoczynku, druga to mnie otworów do wiercenia choć i tak jest ich mało.
Trzecia poboczna korzyść to obudowa lutowana do płytki więc oddawanie ewentualnego ciepła większą powierzchnią.
Trzecia poboczna korzyść to obudowa lutowana do płytki więc oddawanie ewentualnego ciepła większą powierzchnią.