Zasilacz do TT
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie bardzo wiem jak wrzucić fotkę-opiszę w miarę dokładnie.Wyprowadzenia trafo 2i 3zmostkowałem i napięcie na 1 i 4jest 30 V- ok,po dodaniu mostka na 2,3 i 4 daje 15 V ok,po podłączeniu kondensatorów pomiędzy 2,3 i 4 podnosi się na 23,3 V-ok ale po podłączeniu odczepu 1 na środek kondensatorów skacze na 92,8 V - mierzone na 1 a 4.
I jakiej odpowiedzi oczekujesz???
Czarna kula mówi że masz coś porąbane w połączeniach.
Dwa- to skąd mam wiedzieć że masz sprawny miernik.
Trzy- Co to znaczy "1", "2" , "3" , "4" ??
Masz AC15V + AC15V. Uzwojenia łączysz w szereg. Wspólne połączenie idzie na kondensatory, a dwa pozostałe na mostek. Czy to takie trudne?
Tak na moje oko, albo coś kręcisz, albo tak podłączyłeś trafo że się dziwie że jeszcze żyjesz i nic nie płonie. Choć jak piszesz to spaliłeś już większą część układu.
Czarna kula mówi że masz coś porąbane w połączeniach.
Dwa- to skąd mam wiedzieć że masz sprawny miernik.
Trzy- Co to znaczy "1", "2" , "3" , "4" ??
Masz AC15V + AC15V. Uzwojenia łączysz w szereg. Wspólne połączenie idzie na kondensatory, a dwa pozostałe na mostek. Czy to takie trudne?
Tak na moje oko, albo coś kręcisz, albo tak podłączyłeś trafo że się dziwie że jeszcze żyjesz i nic nie płonie. Choć jak piszesz to spaliłeś już większą część układu.
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Albo ja jestem ślepy, albo sam nie wiem.
Przecież jest wyraźnie napisane : Z1-1 ; Z1-3 i Z1-2 . I logika podpowiada że są trzy kable z trafa. Pierwszy skrajny, 2 środek uzwojenia wtórnego i 3 jest drugim skrajnym odczepem. Twoja modyfikacja trafa ma tylko dwa osobne uzwojenia. Tj. 1+2 jedno +15AC i 3+4 jest drugim +15AC.
1 łączysz z Z1-1 [mostek]
2 i 3 łączysz z Z1-2 [kondensatory]
4 łączysz z Z1-3 [mostek]
Nie wiem gdzie jest inaczej.
Przecież jest wyraźnie napisane : Z1-1 ; Z1-3 i Z1-2 . I logika podpowiada że są trzy kable z trafa. Pierwszy skrajny, 2 środek uzwojenia wtórnego i 3 jest drugim skrajnym odczepem. Twoja modyfikacja trafa ma tylko dwa osobne uzwojenia. Tj. 1+2 jedno +15AC i 3+4 jest drugim +15AC.
1 łączysz z Z1-1 [mostek]
2 i 3 łączysz z Z1-2 [kondensatory]
4 łączysz z Z1-3 [mostek]
Nie wiem gdzie jest inaczej.
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Ponieważ wszystko jest oznaczone Z 1 użyję oznaczeń tylko cyfrowych - zmostkowałem 2 i 3 uzyskując Z 1-3 ze schematu.1 i 3 na mostek, + z mostka na + kondensatora, minus na minus,a Z1-2 naśrodek kondensatorów i wtedy pojawia się to upiorne napięcie.Sorry,Ze zawracam głowę ale ja jestem z epoki ,,dinozaurów,, i mam problemy z elektryką/liznąłem trochę za czasówTG 3 i TG 50/.
Mam prośbę jutro kupię nowe detale i spróbuję zmontować układ wg. oryginału,gdybyś wpadł jutro na to forum to może będę miał się czym pochwalić.Dzięki.
Mam prośbę jutro kupię nowe detale i spróbuję zmontować układ wg. oryginału,gdybyś wpadł jutro na to forum to może będę miał się czym pochwalić.Dzięki.
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Tak właśnie jest połączone !Zastanawiam się czy te nowe kondensatory nie dostały jakiegoś przebicia ,tamte były na 25V,nowe dałem na 50V ale te 90V może im nie wyszło na zdrowie.W schemacie z,, 24 prostych....,, mostek dostaje napięcie z 1 i 4 a 3 na elektrolity.Na schemacie,który narysowałeś widzę małą korektę,3 nie idzie na mostek tylko na kondensatory,czyli jak w oryginale.Może tu jest pies pogrzebany.
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam !
Moja radość była chyba za szybka. Podłączyłem zasilanie do układu i mam w związku ztym kilka pytań.
1.Tranzystor mocy po włączeniu obciążenia zaczyna od razu robić się gorący a napięcie gwałtownie spada - pytanie,czy duży radiator pomoże,czy to jakiś błąd ?
2.Czy wymiana rezystorów R 4 i R 5 1,2ohm na mniejsze pozwoli uzyskać większy prąd na wyjsciu i czy nie popalę tranzystorów.Są to BD 139 i BD 140.
Moja radość była chyba za szybka. Podłączyłem zasilanie do układu i mam w związku ztym kilka pytań.
1.Tranzystor mocy po włączeniu obciążenia zaczyna od razu robić się gorący a napięcie gwałtownie spada - pytanie,czy duży radiator pomoże,czy to jakiś błąd ?
2.Czy wymiana rezystorów R 4 i R 5 1,2ohm na mniejsze pozwoli uzyskać większy prąd na wyjsciu i czy nie popalę tranzystorów.Są to BD 139 i BD 140.
Jest to "zasilacz" liniowy i radiator jak najbardziej jest konieczny. Pytanie to jakim prądem obciążasz układ. Z tego co pamiętam to BD 139/140 mają prąd C-E na poziomie 1A, zmniejszając napięcie do np. 5V musisz gdzieś "stracić" pozostałe 10V. 1A × 10V = 10W ciepła na jedną stronę. Tak naprawdę jest ~15VAC oznacza to że po wyprostowaniu napięcia masz √2 razy większe napięcie na stronę czyli około 21V.
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
-
- -
- Posty: 12
- Rejestracja: 21 sty 2015, 17:13
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam.
Zasilacz działa całkiem przyzwoicie.Tranzystory wykonawcze to BD 911/912,rezystory zmieniłem na 68 R i nareszcie wszystkie loki mają dość prądu.Kłopot w tym,że przy dwóch lokach ,zasilacz jest za słabyTutaj jednak mam problem,wyczytałem na sieci,.że na każdy 1 A powinien być elektrolit min. 1000mF.Autor projektował ten zasilacz na 0,5 A, Po wymianie tych rezystorów powinienem chyba dołożyć pojemności elektrolitów ?Nie wiem jak to obliczyć.Znalazłem wzór ale jak dołożę kondensatorów to zrobi się połączenie i równoległe i szeregowe i nic już nie wiem !
Mam jeszcze taki pomysł żeby jeszcze raz zredukować wartości rezystorów do ok.0,3 R i może w ten sposób uzyskam trochę prądu.
Zasilacz działa całkiem przyzwoicie.Tranzystory wykonawcze to BD 911/912,rezystory zmieniłem na 68 R i nareszcie wszystkie loki mają dość prądu.Kłopot w tym,że przy dwóch lokach ,zasilacz jest za słabyTutaj jednak mam problem,wyczytałem na sieci,.że na każdy 1 A powinien być elektrolit min. 1000mF.Autor projektował ten zasilacz na 0,5 A, Po wymianie tych rezystorów powinienem chyba dołożyć pojemności elektrolitów ?Nie wiem jak to obliczyć.Znalazłem wzór ale jak dołożę kondensatorów to zrobi się połączenie i równoległe i szeregowe i nic już nie wiem !
Mam jeszcze taki pomysł żeby jeszcze raz zredukować wartości rezystorów do ok.0,3 R i może w ten sposób uzyskam trochę prądu.
-
- Użytkownik
- Posty: 425
- Rejestracja: 01 lip 2005, 19:36
- Lokalizacja: Kraków