Regulacja obrotów silnika od pralki. Kondensator rozruchowy

[adrian_334]

Witam!

Zastanawiam się w jaki sposób mogę sterować obrotami silnika od pralki którego zdjęcie wklejam poniżej. Na portalach aukcyjnych jest pełno tanich regulatorów obrotów np. https://allegro.pl/oferta/regulator-obr ... 9157642112
Zdaję sobie sprawę z tego że najlepiej obrotami steruje falownik ale do bardzo amatorskich/hobbystycznych zastosowań taki powinien powinien wystarczyć, ale czy na pewno? Drugie pytanie to jeżeli chcę zastosować ten regulator to czy potrzebuję kondensatora rozruchowego? Jeżeli tak to o jakiej pojemności i na jakie napięcie? Trzecie i ostatnie pytanie to gdzie mogę dokupić samą wtyczkę do takiego silnika aby nie podpinać kabli na pająka?

[KrzysiekK]

To jest silnik komutatorowy i nie potrzebuje kondensatora rozruchowego. Silnik ten prawdopodobnie posiada prądniczkę tachometryczną, która w ramach sprzężenia zwrotnego zapewnia stabilizację obrotów silnika. Bez niej silnik może się "rozbiegać" nadmiernie zwiększając prędkość obrotową nawet do uszkodzenia silnika włączenie. Poniżej masz link do regulatora dedykowanego do tego rodzaju silników. Silniki tego rodzaju są wysokoobrotowe nawet kilkanaście tysięcy obr/min. Co może być przeszkodą w niektórych zastosowaniach. Do podłączenia silnika zamiast oryginalnej kostki można wykorzystać korektorki podobne jak w samochodach. Może będą pasowały rozmiarem. Inne rozwiązanie to zamiast tej fabrycznej kostki można użyć zwykłą kostkę elektryczną podobną do tej jaką podłącza się sufitowe oprawy oświetleniowe, oczywiście o odpowiedniej licznie zacisków.

https://allegrolokalnie.pl/oferta/400w- ... -od-pralki

[adrian_334]

Tylko czy 400W to nie będzie za mało? Czy ewentualne nagłe "skoki" napięcia lub pracy silnika nie spowodują zmiany mocy i uszkodzenia regulatora? Mógłbyś pokazać w linku o jakie złącza Ci chodzi? Zastanawiam się nad zdemontowaniem tego i zastosowaniem uniwersalnych.

Zdjęcie podłączenia na pająka:

[wittko]

super zmiany, podziwiam ja dopiero zaczynam "bawić się" takimi rzeczami

[KrzysiekK]

Trzeba odczytać z tabliczki (naklejki) na korpusie silnika jaką ma moc. Ewentualnie sprawdzić watomierzem, nawet takim najprostszym wpisanym do gniazda sieciowego służącego do sprawdzania ile mocy pobierają urządzenia domowe. Silniki tego rodzaju na ogół pobierają kilkaset watów mocy. Różne źródła wskazują różny pobór mocy od 120 do 360 watów. Moim zdaniem zależy to od konstrukcji konkretnego silnika.

W teorii drobne skoki napięcia mogą być niezauważalne, a sam regulator odporny na drobne wahania napięcia.

Odnośnie kostki zaciskowej mam ma myśli tego rodzaju kostkę w kolorze pomarańczowym -> link

[adrian_334]

Moc silnika to 300W docelowo jest używany jako szlifierka i nie przewiduje żebym pracował na maksymalnych jego obrotach bo są za duże. Aktualnie uruchamiam silnik i jak się rozkręci do ~40% mocy to odłączam zasilanie i szlifuję na rozkręconej tarczy. Więc chyba ten zapas mocy 100W powinien wystarczyć. Aktualnie jest na aukcji taki regulator https://allegro.pl/oferta/regulator-obr ... 0082468030 tylko czy on pasuje bo jego podłączenie nie wygląda na takie zwykłe wpięcie kabli do zasilania

[KrzysiekK]

Z tabliczki znamionowej silnika wynika, że ma on dwie prędkości obrotowe. Wolne obroty do prania "washing" wówczas silnik pobiera 40 watów mocy. Druga prędkość obrotowa do wirowania "spin" przy której silnik pobiera 300 watów mocy. Zmiana tych prędkości odbywa się poprzez odpowiednie przełączanie uzwojeń na stojanie silnika. Przy wirowaniu prędkość obrotowa silnika to może być nawet kilkanaście tysięcy obrotów na minutę.

Możesz napisać do sprzedającego czy nie ma dodatkowej drukowanej (lub w pliku np. PDF) instrukcji do tego regulatora. Niebieskie przewody są do podłączenia prądniczki tachometrycznej. Przewód żółty to być może przewód ochronny - żółto zielony.

Tutaj masz opisy jak podłącza się silniki tego rodzaju. Z informacji tam zawartych wynika, że biały przewód może być od zabezpieczenia termicznego silnika. Trzeba się jednak upewnić, jak podłączyć silnik do powyższego regulatora, aby go nie uszkodzić.